..i okolice w słowach, obrazach, wspomnieniach.

Przystań nad Bzurą

Jak powszechnie chyba jeszcze wiadomo, przystań nad rzeką tętniła przed wojną, a nawet tuż po, życiem. Dodkonale pamięta te czasy Pan Jerzy Kocimski, ppor w stanie spoczynku i kombatant, długoletni przewodnik po Żelazowej Woli,  postać niezwykle barwna. Pan Jerzy oprócz kilku zdjęć, które Nam przekazał, napisał też wiersz, który z prawdziwą przyjemnością publikujemy.

 

Zabawa na Przystani nad Bzurą (zdj. ze zbiorów MZSiPBNB)

 

Nad Bzurą

Nad Bzurą, nad rzeczką, była przystań mała

Teraz tylko mała baza pozostała

Nad rzeczką strumyki, nad rzeczką trawa

Kiej była tam latem zawsze zabawa.

To w piłkę, to w berka, to chlup do wody

Kiej były tam latem zawsze zawody

A Bzura płynęła i mruczała sobie

wykąpię się się w rzeczce i nic se nie zrobię.

I dziwi się Bzura i dziwi się rzeczka

że nie ma przystani, jest tylko ławeczka.

Więc śmiało do pracy, Panie i Panowie

Odbudujmy przystań, to każdy wam powie…

I zdziwi się Bzura i zdziwi się rzeczka

Że przystań powstała, ładna okazała

I będą kajaki, boiska i zawody różne

I będą tam wianki, marzanna i imprezy cudne.

Autror: Jerzy Kocimski, Sochaczew 2013

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *