Kim jest ten chłopczyk?
Wybierzemy się dziś w przeszłość z pewnym młodym bardzo człowiekiem, którego tożsamość poznacie na końcu.
Koniec lat 40. Takie się miało wózki. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, to w tle jest sochaczewski most na Płockiej. Maluch z wózka może nawet być dumny z takiej „fury”.
Ale przenieśmy się kilka lat w przód, nasz milusiński chodzi już na własnych nogach, a wóz zamienił na szykowny kożuszek. Gdy rozmawiając oglądaliśmy poniższe zdjęcie, nasz rozmówca stwierdził:
„Dzieckiem byłem nawet ładnym, później się coś pochrzaniło…”
Trudno stwierdzić czy faktycznie aż tak bardzo się pochrzaniło, nie mniej jednak oryginalnego wyglądu nie sposób mu odmówić.
No i znów mamy w tle historyczny budynek, stacyjkę wąskotorówki przy ulicy Warszawskiej. Obecnie nieco urosła i służy za mieszkanie prywatne.
Żeby nie było, że pytanie jest bardzo trudne, powiem że urodzony w 1948 roku bohater naszej notki jest muzykiem. I nie jakimś lokalnym objawieniem, ale człowiekiem ze sporym dorobkiem, w dodatku kontynuatorem rodzinnej tradycji – jego przodkiem w prostej linii jest książe Michał Kleofas Ogiński (ten od „Pożegnania z Ojczyzną”).
Na razie jednak, jako kilkunastoletni chłopiec lubi budować wiatraki. Ma wielki sentyment do tego zdjęcia, bo do dziś uwielbia tworzyć ruchome instalacje, których używa jako scenowych rekwizytów, a ta nie dość że jest jedną z pierwszych to jeszcze została uwieczniona na zdjęciu.
Tutaj się buduje dom, a fragment skonstruowanego przez owego chłopca wiatraczka widać po prawej stronie.
Pora rozwiązać zagadkę. Na zdjęciach zaprezentowaliśmy część dzieciństwa Władysława Komendarka, znanego muzyka i kompozytora, wirtuoza instrumentów klawiszowych. Trochę nam czasu zajęło przeglądanie wszytskich zdjęć, być może więc jeszcze do tematu wrócimy i przedstawimy rodzinę „Gudonisa”. Na razie ośmielam się sądzić, że pierwsi zaprezentowaliśmy to zupełnie nieznane oblicze muzyka.
Dodaj komentarz