5 Dywizja Rezerwowa pod Sochaczewem.
Dość długi szlak bojowy 5 Dywizji Rezerwowej upamiętniono albumem p.t. „5 Reserve Division in Weltkrieg : 300 Bilder aus Belgien, Polen, Litauen und Frankreich.” Jego epizod rozegrał się pod Sochaczewem, gdzie żołnierze tkwili przez kilka miesięcy w okopach, aż do wycofania się Rosjan i zajęcia miasta. Zapraszamy do przeczytania paru słów o historii 5 Dywizji Rezerwowej i rzut okiem na miasto z perspektywy jej żołnierzy.
Żołnierzy 5 Dywizji zmobilizowano w sierpniu 1914, niemal od razu rzucając do Antwerpii, portu i twierdzy w Belgii, którą Niemcy oblegali do października, aż do wycofania się z niej obrońców. W pierwszych dniach grudnia żołnierzy przerzucono na wschód, a 6 grudnia pod Łowiczem, nastąpił początek walk pozycyjnych nad Bzurą i Rawką. Okopy i transzeje przecięły okolice, a ślady kilkumiesięcznego przepierania się Rosjan i Niemców pozostały w pamięci mieszkańców i ziemi sochaczewskiej na bardzo długo.
Wojna pozycyjna… Ten rodzaj zmagań, polegający na bieganiu w kółko po tzw. „ziemi niczyjej”, czyli skrawku piekła, niekontrolowanego przez nikogo oprócz latających pocisków, szrapnęli i zaporowego ognia z pozycji nieprzyjaciela, aż do momentu przełamania siłą przewagi liczebnej jego obrony i przesunięcia frontu, był typową strategią w latach Pierwszej Wojny. Okopy niemieckie ciągnęły się po zachodniej stronie Bzury, a żołnierze szturmowali co jakiś czas miasto, lub dla odmiany puszczając gaz bojowy. Straty w ludziach były ogromne, nie tylko wskutek śmierci, ale też psychicznego wycieńczenia.
Zza rzeki miasto było widoczne jak na dłoni, ruiny zamku, kościół, klasztor dominikański, budynki. Kanonierzy jednak nie podziwiali widoków, widzieli cele ostrzału artyleryjskiego. Na budynki spadał więc grad pocisków, które wytrząsły z niego wszelką żywą duszę i obróciły je w perzynę.
16 lipca 1915 Niemcy wkroczyli wreszcie do zrujnowanego Sochaczewa. Krwawe walki się skończyły, Rosjanie dali za wygraną i wycofali się w stronę Warszawy. Widok naszego miasta, a w zasadzie wyludnionej pustyni wśród potrzaskanych gruzów musiał być porażający.
Nie oznaczało to końca wojny, ostatnie walki 5 dywizji zostały stoczone we Francji w 1918. W rok później rozwiązano ją po przegranej wojnie. Album obrazujący szlak żołnierzy, z którego pochodzą ilustracje wydano w Monachium w 1918 roku. Ilu weteranów miało okazję wziąć go do rąk? Czy chcieli w ogóle sięgać pamięcią wstecz do tych miejsc i wydarzeń?
źródła:
http://digital.staatsbibliothek-berlin.de
http://memim.com/5th-reserve-division-german-empire.html
Dodaj komentarz